





Tego wieczoru mieliśmy mieć domową sesję z modelką, ale nie dotarła. Wszystko było już przygotowane, więc z fotografa znowu zmieniłam się w modelkę:) Na przekór zimie wymyśliłam że motywem przewodnim naszej mini sesji zostanie kolor żółty, taki w słonecznie-ciepłym odcieniu. Czapka kwalifikowała się bezsprzecznie, a że to moja ulubiona czapka to już inna kwestia:)